wtorek, 14 października 2014

Destylacja olejków eterycznych - jak uzyskać olejek zapachowy z roślin i owoców.

Zaktualizowano: 12.2020

Olejek eteryczny z kwiatów, liści lub owoców można uzyskać w banalny sposób w domowych warunkach. Nie potrzeba do tego jakiegoś magicznie drogiego sprzętu, umiejętności chemicznych ani specjalnych pomieszczeń.
Jedynym minusem destylacji olejków w domu jest stosunkowo mała wydajność. Chodzi mi tutaj o fakt, że np. na 1kg olejku różanego potrzeba ok. 3 ton płatków róży. Ja, gdy destylowałam olejek kawowy, potrzebowałam pół kilograma kawy mielonej aby uzyskać ok. 10 kropel olejku ;)

Zaczynając jednak od początku: czym jest destylacja?

Destylacja jest to rozdzielenie ciekłej mieszaniny wieloskładnikowej poprzez odparowanie, a następnie skroplenie jej składników. Stosuje się ją w celu wyizolowania lub oczyszczenia jednego lub więcej związków składowych. Proces ten wykorzystuje różną lotność względną składników mieszaniny.

Prościej: każda substancja (woda, alkohole i inne) ma inną temperaturę wrzenia. Gdy ciecz wrze, część zmienia stan skupienia z ciekłego w gazowy (tj. w parę). Destylacja polega na skropleniu pary.
Przykład: Mamy alkohol (etanol) w wodzie. Woda wrze w 100st C, etanol - ok. 78st C. Pierwszy więc będzie wrzał (i parował) etanol dlatego, utrzymany w swojej temperaturze wrzenia, będzie parował z wody, następnie schłodzony gaz , przechodząc przez chłodnicę, zmieni się ze stanu gazowego w ciekły i uzyskamy osobne frakcje wody i alkoholu (oczywiście w alkoholu znajdzie się również woda, bo to że nie wrze w 78st C nie znaczy, że w tej temperaturze nie paruje).

Czym są olejki eteryczne?

Olejki eteryczne to lotne substancje zapachowe, które w postaci ciekłej występują w tkankach roślin. W temp. pokojowej są zazwyczaj bardzo płynne, rzadziej oleiste lub stałe. Kolor olejku zazwyczaj jest bezbarwny lub lekko zielony/ żółty. Bardzo rzadko występują w silnym zabarwieniu.
Gęstość olejków eterycznych jest mniejsza od wody (wyjątki: olejek goździkowy i cynamonowy), dlatego unoszą się na powierzchni wody, dając się bardzo łatwo od niej oddzielić. Z wodą mieszają się w minimalnym stopniu. Rozpuszczają się natomiast w alkoholach, chloroformie oraz tłuszczach.
Temperatura wrzenia olejków eterycznych waha się od 100 do 300 st. C, natomiast parują już w temp. pokojowej.

Olejek składa się z wielu związków chemicznych. Możemy tutaj wymienić: aldechydy, ketony, alkohole, estry, terpeny, laktony, aminy (związki organiczne zawierające  azot) i tiole (zawierające siarkę).


Olejki eteryczne to bardzo silne koncentraty, mające działanie odkażające, przeciwzapalne, uspokajające oraz wiele innych. Niestety często mają również działanie alergizujące, a w postaci nierozcieńczonej podrażniają miejsca bezpośrednio wystawione na ich działanie.
Olejki zaliczają się do leków ziołowych. Posiadają one silniejsze działanie niż wyciągi ziołowe.

Gdzie szukać olejków i jak je destylować?

Olejki eteryczne znajdują się w różnych częściach roślin. Ogólnie: liście, kwiaty, łodygi, kora, korzeń - w zależności od rośliny, największą ilość olejków otrzymamy z jej najbardziej olejkodajnej części.
Przed rozpoczęciem destylacji trzeba zapoznać się z rośliną (atlas roślin, internet) aby sprawdzić jaka jej część posiada najwięcej olejków eterycznych. Na końcu posta dodam zdjęcia z informacją, z czego otrzymać konkretny olejek:)
Zagłębiając się w budowę roślin, znalazłam na stronie rozanski.ch/oleum dokładniejsze informacje. Autor pisze: "olejki eteryczne są produkowane we włoskach wydzielniczych epidermy (tkanki okrywającej) (...). Mogą być także wytwarzane w specjalnych gruczołach wydzielniczych czy przewodach wydzielniczych, rozproszonych w tkance miękiszowej lub okrywającej, olejki są wówczas gromadzone w specjalnych zbiornikach lub kanałach olejkowych (...)"

Teraz troszkę spostrzeżeń.

Najwięcej olejków eterycznych znajdziemy w roślinach tuż przed kwitnieniem. Ewentualnie, jeśli rośliny gromadzą olejki w owocach, największa koncentracja olejku występuje w okresie dojrzewania owocu.

Jeśli chcemy poddać destylacji liście (mięty, szałwii i innych) najlepiej najpierw je wysuszyć.
(suszone liście, nie świeże). Nie jestem pewna dlaczego tak się dzieje, ale po destylacji świeżych liści zapach olejku jest nieładny, wręcz śmierdzi. Kwiaty też polecałabym suszyć. Owoce i korzenie natomiast bardzo fajnie destyluje się zarówno świeże, jak i suszone :)
Profesor z PRz twierdzi, że przyczyną brzydkiego zapachu może być ścinające się białko, na kursie zielarskim mówiono, że to chlorofil tak pośmierduje. Ogólnie mimo wszystko - zioła do destylacji suszymy zgodnie z Farmakopeą.

Kwiaty i liście suszymy w przewiewnym, ciemnym pomieszczeniu w temperaturze do 35stC, żeby nie utracić zbyt wielu olejków. Można suszyć w takiej temperaturze w piekarniku z termoobiegiem. Zioła kładziemy na papierze cienką warstwą.
Zawartość olejku w roślinach olejkodajnych to około kilku gramów na kilogram surowca.

Aparatura do destylacji olejków parą wodną:

Olejki eteryczne otrzymuje się za pomocą różnych metod. Są to np. destylacja parą wodną, wytłaczanie, ekstrakcja rozpuszczalnikami lotnymi, ekstrakcja rozpuszczalnikami nielotnymi czyli maceracja, absorpcja w tłuszczach na zimno.
Ja wykonałam proces najprostszy do otrzymania wysokiej czystości olejku czyli DESTYLACJĘ PARĄ WODNĄ.

1) Aparatura.
Potrzebujemy bardziej lub mniej laboratoryjnej aparatury. W skład musi wchodzić:
- wytwornica pary wodnej (czyli pojemnik, w którym będzie wrzała woda; pojemnik ten musi być podgrzewany, szczelnie zamknięty z rurką łączącą go z kolejnym pojemniczkiem)
- zbiornik z surowcem, z którego chcemy wyciągnąć olejek (surowiec ten można zalać wodą, co nie jest konieczne; najlepiej parę wodną przepuszczać przez surowiec suchy; destylację należy prowadzić aż cały surowiec namoknie, stąd dobrze by było gdyby ten zbiornik był szklany)
- chłodnica (nabytek raczej konieczny, jakoś tą parę wodną trzeba skroplić ;) koszt chłodnicy to ok. 30pln, polecam zakupić chłodnicę przepływową Liebiga, bez zbędnych spiral)
- zlewka (odbieralnik naszej skroplonej pary wodnej z olejkami)
Narysowałam taki schemat:)
Niebieskie bąbelki to czysta para wodna , żółte - para wodna nasycona olejkami eterycznymi. 

Informacje dodatkowe:
* aparatura musi być szczelna, inaczej albo para wodna będzie przechodziła zbyt wolno i przy destylacji spędzimy parę ładnych godzin, albo para wodna nasycona olejkami poleci nam w przestrzeń gdzie nie uda nam się jej skroplić - musi więc trafić do chłodnicy;
* uszczelnienia można robić silikonem akwarystycznym - jest bezwonny, a w temperaturze, w której pracujemy, nie odkształca się, więc utrzymuje szczelność;
* olejki zbiera się pod koniec, kiedy utworzą na powierzchni kroplę. Najlepiej za pomocą pipetki, strzykawki lub czegoś innego, czym możemy zassać olejek (lub znajdującą się pod nim wodę). Nie próbujcie zlewania olejku z powierzchni, ponieważ zostaje na ściankach i trzeba podgrzewać zlewkę, żeby z powrotem olejek spłynął na wodę;
* praca przy olejkach (w przeciwieństwie do pracy przy mydle, o którym już pisałam) nie jest chemicznie niebezpieczna. Nie mamy do czynienia z substancjami drażniącymi. Jedno na co trzeba uważać, to żeby się nie poparzyć
* jeśli chcecie przyspieszyć proces można zaizolować rurki przeprowadzające parę oraz kolbkę z surowcem, żeby otaczające powietrze nie skraplało pary przedwcześnie. Dobrze nadaje się do tego folia aluminiowa;
* zebrany olejek przechowywać w szczelnym, najlepiej szklanym pojemniku (lub odpornym plastiku - piszę odpornym bo mi olejek pomarańczowy rozpuścił falkon chyba z PP). Jest to czysty olejek ponieważ nie używaliśmy chemicznych rozpuszczalników, których nasz organizm nie toleruje, tylko wodę. Bez problemu nadaje się do kosmetyków lub spożycia.
* dodatkowa rurka w pojemniku wytwarzającym parę służy do wyrównywania ciśnień; 
* rurka wprowadzająca parę powinna wchodzić pod surowiec, żeby para przechodziła od spodu.

Jak przygotować surowce do otrzymywania olejków eterycznych?

Liście i kwiaty, jak pisałam wcześniej, dobrze jest zasuszyć. Wsypać do kolbki i przepuszczać przez nie parę wodną aż nasiąkną i staną się całkiem mokre. Tak samo postępować z nasionami (np. papryki), kawą i innymi. Nasiona jak i zioła najlepiej rozkruszyć/rozetrzeć przed procesem destylacji. W Farmakopei podają, że surowiec zielarski stosowany do jakiegokolwiek procesu powinien być drobny, żeby rozpuszczalnik spokojnie dał radę penetrować surowiec zielarski (ma wtedy łatwiejszy dostęp do olejków eterycznych).

Owoce cytrusowe obieramy ze skórki, żeby nie było na nich tego białego, co oddziela skórkę od jadalnej części owocu. Można je zetrzeć na tarce, również unikając białej części podskórnej.
A tak dla ciekawskich: w pomarańczy oddzielamy flavedo od albedo :D 
Rozdrobnioną skórkę można zalać wodą lub nie, jak wygodniej ;) 

Owoce cytrusowe mają baardzo dużo olejków, polecam je jako pierwszy surowiec do destylacji. Z nich na pewno uda się otrzymać olejek :) Tak samo na pierwszą destylację fajnie sprawdza się rumianek lub krwawnik, bo ich olejek ma barwę mocno niebieską od azulenów.

Mój pierwszy olejek był z mandarynki. Otrzymałam z 2 skórek mandarynek coś takiego:

Kolejne jakie udało mi się stworzyć to kawa. Z lilaka nie udało mi się otrzymać olejku, ponieważ nie byłam świadoma, że taki surowiec mimo intensywnego zapachu, nie należy do roślin olejkowych i jest praktycznie niewykonalne uzyskać z niego jakikolwiek olejek. Na zajęciach na studiach robiliśmy jeszcze z grejpfruta i powiem, że całkiem ładny zapach wyszedł.

A na koniec: znalazłam w książce, którą teraz namiętnie męczę ( "Chemia kosmetyków; surowce, półprodukty i preparatyka wyrobów", Alicja Marzec) fajne informacje odnośnie olejków eterycznych: zawartość % olejku w surowcu oraz źródło olejku, średnia gęstość, współczynnik załamania światła oraz najważniejsze składniki i ich zawartość % w olejku ;)
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia dla zainteresowanych tematem ;)




19 komentarzy:

  1. Uszczelnić bardziej jeszcze by sie przydało ja też kiedyś miałem nieszczelny destylator a dobrze jest uszczelnić bo na przykład z 1 kilogram suchych gałęzi można po przepaleniu i schłodzeniu można uzyskać uzyskać 1 litr oleju
    energiia to świat jest nasz o free darmowo paliwo super :D tak można odzyskiwać paliwo odnawialną energie z roślin i parę i olej o <3 o
    green-clear-mind.blogspot.com/2014/10/destylacja-olejkow-eterycznych-jak.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam uszczelniać na maxa ale do tego dobre byłyby szlify, dopasowane korki i inne rzeczy na które mnie nie stać :D
      paliwo free oj :D

      Usuń
  2. Ciekawy blog. A masz pomysł jak wyodrębnić witaminę B17 z jąder pestek? Może by jakoś w olejku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie poczytałam troszkę...ogólnie mało o tym informacji :)
      Witamina B17 raczej będzie rozpuszczała się w rozpuszczalnikach polarnych, czyli nie w oleju. Należy do tych rozpuszczalnych w wodzie...raczej.
      Znalazłam patent jak ją można wyekstrahować: http://www.google.com/patents/WO1996020716A1?cl=en
      Ale na stronie hyperreal też podano fajną recepturę, aczkolwiek trudną.
      Ogólnie odsyłam do posta:
      https://hyperreal.info/talk/ekstrakcja-amigdaliny-pestek-t29982.html?forum_uri=ekstrakcja-amigdaliny-pestek&start=&t=29982&sid=bbe90bfdb39c4f7945e5046445e97f4a
      :)
      Sama nigdy nie podjęłabym się oczyszczania witamin, bo wiem, że często to co w naturze jest, najlepiej spożywać w formie naturalnej, ze względu na działanie wspomagające przez różne substancje poboczne występujące w pestkach.
      Tak np. z witaminą C jest - oczyszczona szybko się utlenia i traci właściwości, ale stricte z owoców jest w pełni aktywna, aczkolwiek ilość mniej skoncentrowana.

      Usuń
    2. Czy można to osiągnąć w alembiku?

      Usuń
  3. oczywiscie ze mozna w alembiku, to najstarsza metoda destylacji... takze olejków kwiatowych do dzisiaj uzywana w Turcji czy Bułgrii na skale przemysłową

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, gdzie można dostać książkę Pani Alicji Marzec? Szukałam w internecie, ale niestety nigdzie nie ma na ten temat informacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, super wpis :)
    czy da radę zrobić olejek na mikro pot stillu? Mam szczelny garnek i chłodnicę ale chyba brakuję mi drugiego naczynia. Czy można by do garnka z wrzącą wodą dodać mięty ? Czy z tej pary która by się skraplała wyszedł by olejek?

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie gdzie można kupić destylator typowo do olejków eterycznych?
    Proszę o link 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć, czy jeśli kupię destylator to wystarczy ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Wczoraj miałem trochę czasu i ten artykuł bardzo dokładnie przeczytałem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile praktycznej wiedzy! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy. Rzadko kiedy można przeczytać tyle konkretów na „zwykłym” blogu. Powiedz proszę – polecasz jakiś konkretny destylator dla amatorki? Wybór ogromny, a ja nie potrafię się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dużo praktyczniej wiedzy, którą zastosuje u siebie w życiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam mam zapytanie odnośnie olejów eterycznych
    Czy to możliwe że jeżeli cynamon zawiera kwas szczawiowy i szczawiany to olejek eteryczny hexyl cinnamal też będzie je posiadał?
    Cynamon ma bardzo dużo kwasu szczawiowego ,olejek jest destylowany para wodna nie wiem czy na sucho czy kora jest zanurzona w wodzie
    Ale chyba jak lotny olejek paruje i przechodzi do chłodnicy to już jako gazowy? Bardzo proszę o odpowiedz bo się nie znam a nie mogę szczawianów
    To samo jest że skórką z cytryny bogata w szczawiany z której jest citral

    Wiele perfum zawiera olejki z cytryny i cynamonu i kosmetyków dlatego nie wiem czy ten kwas szczawiowy może przejść do olejków

    Bardzo proszę o odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój komentarz u góry ale zapomniałam spytać jeszcze bo napisała pani że olejki nie mieszają się z wodą z wyjątkiem cynamonowego tzn on się miesza z wodą ?tzn jeśli szczawiany przeszły do pary wodnej to się z nim mieszają juz po skroplonej parze wodnej? Zgody dziękuję za odpowiedzi

    OdpowiedzUsuń
  13. alembik ORME pozyskanie rhodium irydium pierwiastków życia

    OdpowiedzUsuń